ŚLADAMI BENEDYKTA XVI

Regensburg – Eichstätt – Enkering (30-31.01.2019)

30 stycznia po około sześciu godzinach drogi dotarliśmy do Regensburga. Pierwsze kroki skierowaliśmy do katedry świętego Piotra. Dla dogmatyków jest to miejsce szczególne przynajmniej z trzech powodów. Po pierwsze, krótki epizod w Regensburgu miał Albert Wielki, który w 1260 roku objął tutejsze biskupstwo. Po drugie, biskupem tego miasta był w latach 2002-2012 Gerhard Ludwig Müller – były już prefekt Kongregacji Nauki Wiary, a wciąż aktywny naukowo dogmatyk. Wreszcie, z Regensburgiem związany jest brat papieża Benedykta XVI – ks. Georg Ratzinger, jako były dyrygent chóru katedralnego. Obok katedry można wstąpić do księgarni, w której na pólkach z pozycjami teologicznymi przez chwilę trzeba szukać prac takich teologów jak Joseph Ratzinger czy Gerhard Müller. Bez większego trudu można natomiast sięgnąć po prace np. Hansa Künga lub Waltera Kaspera.

Po wizycie w katedrze i w księgarni zostaliśmy miło przyjęci w Instytucie Papieża Benedykta XVI przez zastępcę dyrektora dra Christiana Schallera. Wizyta w instytucie to dobra okazja do zobaczenia nie tylko pamiątek związanych osobą Josepha Ratzingera/Benedykta XVI, ale do zapoznania się z jego spuścizną teologiczną. Osoby zatrudnione w tej ratyzbońskiej instytucji na co dzień zajmują się dokumentowaniem i digitalizacją tekstów papieża emeryta. Instytut Benedykta XVI wydaje także czasopismo naukowe, które podejmuje tematy związane z dziedzictwem Josepha Ratzingera. Polskim akcentem wizyty w siedzibie instytutu było przywołanie przez dra Christiana Schallera osoby ks. prof. Krzysztofa Góździa, który w Polsce odpowiedzialny jest za wydawanie Opera omnia – dzieł zebranych Josepha Ratzingera.

Popołudniu udaliśmy się na wydział teologiczny Uniwersytetu w Ratyzbonie, gdzie przez kilka lat wykładał  Joseph Ratzinger. W swojej autobiografii wspominał: „Początki nie były łatwe. Budynki uniwersytetu dopiero powstawały. (…) Oczywiście fale rewolty marksistowskiej dotarły również do naszej młodej Alma Mater”. Budynki uniwersytecie noszą do dzisiaj znamię czasów, w których powstawały – wyglądają niczym niedokończony bunkier lub budowa metra. Na murze wydziału teologicznego można przeczytać napis wykonany farbą „Kapitalismus tötet”, czyli kapitalizm zabija. Miejscem, które szczególnie związane jest z pontyfikatem Benedykta XVI to Auditorium Maximum – aula, w której w 2006 roku papież wygłosił słynny wykład „Wiara, rozum, uniwersytet”. 

Potem obejrzeliśmy z zewnątrz niezbyt oddalony dom w Pentling, o którym Joseph Ratzinger pisał: „Miałem możliwość wybudowania małego domu z ogrodem, który stał się dla mojej siostry i dla mnie prawdziwym domem rodzinnym, w którym też zatrzymywał się często mój brat. Byliśmy znowu u siebie, w naszym domu”. Nieopodal położny jest mały cmentarz, na którym spoczywają rodzice papieża emeryta: mama – Maria, ojciec – Joseph oraz siostra – również Maria. W Pentling znajduje się także kościół, w którym kardynał Ratzinger wygłaszał krótkie homilie. Owocem tych kazań jest publikacja „Głód Boga. Kazania z Pentling” wydana po polsku w 2016 roku. Pomysł wydania tych homilii wyszedł od dra Christiana Schallera z Instytutu Benedykta XVI.

Czwartkowy poranek w Regensburgu przywitał nas lekko mroźnym, ale rześkim powietrzem. Po śniadaniu spoglądając na oddalające się wieże ratyzbońskiej katedry udaliśmy się do Eichstätt,. Chociaż to małe miasteczko wydaje się niepozorne, jednak stoi za nim długa historia związana z biskupstwem, którego początki sięgają około VII wieku. Chrześcijaństwo zostało przyniesione na te ziemie przez benedyktynów z terenów dzisiejszych Wysp Brytyjskich. 

W małym kościele w centrum Eichstätt, nota bene naprzeciwko budynków uniwersyteckich, posługuje obecnie dwóch pasjonistów. Ciekawostką, którą skrywa ta mała świątynia, jest replika Grobu Pańskiego wykonana w skali 1:1. Powstała ona jeszcze przed zburzeniem Grobu Pańskiego w Jerozolimie przez saracenów, a więc w pewnym sensie jest starsza od oryginału, który został przecież odbudowany. W nocy z Wielkiej Soboty na Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego w tej replice Grobu Bożego gromadzą się grekokatolicy, którzy procesyjnie udają się do nieopodal położonej cerkwi. Katolicy natomiast rozpoczynają liturgię Wigilii Paschalnej nie wieczorem jak w Polsce, ale bardzo wcześnie rano, aby zakończyła się w blasku wschodzącego słońca.

Drugim punktem dnia była bawarska miejscowość Enkering, w której proboszczem jest Polak pochodzący z Głogowa – ks. Artur Żuk. W 2001 roku przyjął święcenia prezbiteratu w Eichstätt i jest kapłanem tej diecezji. Po święceniach odbył studia doktoranckie z teologii dogmatycznej na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu pod kierownictwem ks. prof. Romana Rogowskiego. W latach 2007–2012 przeprowadził przewód habilitacyjny na Katolickim Uniwersytecie Eichstätt-Ingolstadt przy katedrze Teologii i Psychologii Pastoralnej oraz Duchowości Chrześcijańskiej i Homiletyki. Od 2012 wykłada teologię i psychologię pastoralną, oraz duchowość chrześcijańską i homiletykę. Pracuje jako docent przy Katedrze Teologii i Psychologii Pastoralnej. Spotkanie z ks. Arturem Żukiem było świetną okazją, aby skonfrontować polskie duszpasterstwo z realiami wciąż katolickiej Bawarii. 

Nie zabrakło także tematów związanych z akademicką teologią. Okazuje się, że wydziały teologiczne borykają się z podobnym jak w Polsce problemem, czyli brakiem studentów. Nieznanym natomiast w Polsce problemem jest próba ideologizacji studiów teologicznych poprzez m.in. wprowadzanie niejako „tylnymi drzwiami” tzw. gender studies. Opuszczając Bawarię można zauważyć barwny katolicyzm, który przejawia się m.in. w czci oddawanej lokalnym świętym oraz, co ciekawe, świętej Jadwidze Śląskiej. Jednocześnie trzeba podkreślić, że to co Polski Kościół może dać zachodnim sąsiadom to nie tylko świadectwo żywej wiary, ale także duży i aktualny dorobek teologiczny, który z jednej strony pozostaje wierny Magisterium Kościoła, a z drugiej strony podejmuje problemy, których polityczna poprawność nakazuje nie poruszać i unikać.

                                                                                                                        Paweł Beyga