Kazanie wygłoszone w Ozimku 24 08 2008 w czasie mszy św. w intencji ks. prałata Gerarda Kałuży, proboszcza parafii św. Jana Chrzciciela
Patronem Diecezji Opolskiej jest pochodzący z Kamienia Śląskiego św. Jacek. Jego życie i dzieło można oddać w wielkim skrócie w sześciu punktach.
1. Św. Jacek był misjonarzem, który dokonał drugiej ewangelizacji Polski. W duchu zakonu dominikańskiego stał się psem Pańskim, który głoszeniem Słowa Bożego budził chrześcijan z duchowego letargu.
2. Dla św. Jacka Eucharystia była największym skarbem Kościoła, dlatego jest przedstawiany z monstrancją, np na kolumnadzie Berniniego otaczającej plac św. Piotra w Rzymie. Eucharystia była szczytem i źródłem duszpasterskiej działalności św. Jacka.
3. Św. Jacek był gorliwym spowiednikiem. Spowiedź jest doświadczeniem Bożego miłosierdzia. Ono nie tylko przebacza grzechy, ale daje również pomoc w ich niepopełnianiu. Tam, gdzie dzisiaj zaginęły kolejki przed konfesjonałem, tam pojawiły się kolejki w gabinetach psychoanalityków.
4. Św. Jacek był czcicielem Maryi – Bożej Rodzicielki, dlatego przedstawia się go również z figurką Matki Bożej. Nie przypadkowo jego figura znajduje się przed bazyliką w Lourdes. Św. Jacek rozwijał kult Maryi zainicjowany pozdrowieniem Anioła Gabriela i św. Elżbiety. Rozwinął zalążki tego kultu, który znajduje się na kartach Ewangelii według św. Łukasza. Tam, gdzie walczono z kultem Maryi w imię czystego kultu Jezusa, tam nie ma dzisiaj ani kultu Jezusa ani kultu Jego Matki.
5. Św. Jacek był doskonałym organizatorem, co przejawiało się w zakładaniu dominikańskich klasztorów.
6. Wreszcie św. Jacek znany jest jako cudotwórca przypominający św. Antoniego z Padwy. Nie przypadkowo więc na kolumnadzie Berniniego ma rysy Antoniego z Padwy.
Gdzie w naszych czasach spotkaliśmy takiego kapłana jak św. Jacek? Od 34 lat mamy go w Ozimku, to nasz Ksiądz Proboszcz. W 6 punktach porównajmy go ze św. Jackiem.
1. Jest misjonarzem Ozimka. Gdy przyszedł do parafii nie brakowało w niej ludzi zwiedzionych marksistowską ideologią, wierzących w możliwość zbudowania raju na ziemi. Po przemianach roku 1989 nie brakuje ludzi żyjących tak jakby Boga nie było. Ksiądz Proboszcz nigdy nie wchodził w politykę. Jego polityką było głoszenie Słowa Bożego. Głoszone kazania były krótkie, treściwe, wiadomo o co w nich chodzi, wyjaśniał w nich podstawowe prawdy wiary, w każdym była wzmianka o mszy św. Pomimo kierowania budową trzech kościołów nigdy nie rezygnował z katechezy w salce katechetycznej, czy później w szkole. Wiele energii poświęcał przygotowaniu dzieci do Pierwszej Komunii Świętej, czyniąc to do końca urzędowania na specjalnej cotygodniowej mszy św. w poniedziałek dla dzieci pierwszokomunijnych i ich rodziców. Zawsze zachęcał do czytania prasy katolickiej. Gorąco polecał Gościa Niedzielnego – gazetę z treścią w świecie gazet bez treści.
2. Eucharystia jest szczytem i źródłem duszpasterstwa naszego Księdza Proboszcza. Mówił o niej w każdym kazaniu. Owocem tych kazań są intencje mszalne. Choć mamy sierpień, to już są zamówione intencje na wszystkie msze św. w przyszłym 2009 roku. Ksiądz Proboszcz nieustannie zachęca, aby wszystkie życiowe sprawy – radosne i bolesne – łączyć z Bogiem. Na podkreślenie zasługuje procesja Bożego Ciała w Ozimku: zapał w przygotowywaniu ciągle nowych ołtarzy na wysokim poziomie artystycznym oraz śpiew w czasie samej procesji. Nie przypomina ona w niczym dawnych pochodów pierwszomajowych. Jest liturgią – oddaniem Bogu należnego Mu uwielbienia – na ulicach Ozimka. Kościół parafialny jest zawsze otwarty w ciągu dnia, co owocuje dużą liczbą wiernych adorujących Najświętszy Sakrament.
3. Ksiądz Proboszcz jest gorliwym spowiednikiem. Konfesjonał jest dla Niego tak ważnym posterunkiem jak ołtarz, ambona, salka katechetyczna i kancelaria. Zawsze czeka na penitentów i zawsze ich ma. Nigdy nie dyspensuje się od konfesjonału powiedzeniem, że „nie będzie spowiadał powietrza”.
4. Ksiądz Proboszcz jest czcicielem Matki Bożej. Przygotował parafię na II Peregrynację Jasnogórskiej Ikony, przygotował kaplicę Matki Bożej Częstochowskiej i z okazji Roku Różańca Świętego wprowadził odmawianie różańca w każdą sobotę przed wieczorną mszą św.
5. Ksiądz Proboszcz jest doskonałym organizatorem. Kierował budową trzech kościołów w czasach, gdy wszystko było na kartki. Bankrutował wtedy socjalizm, który okazał się systemem administrowania nędzą za pomocą kartek. Niezwykle trudną była sama decyzja o budowie nowego kościoła. Stary kościół nie był przecież stary, bo konsekrowany przez kardynała Bertrama tuż przed II Wojną Światową. Żyli jeszcze parafianie, którzy go budowali. Jednak i ten kościół, dzięki staraniom Księdza Proboszcza został odzyskany i przywrócony do kultu. Nie ma w nim magazynu czy dyskotek.
6. Czy Ksiądz Proboszcz jest również cudotwórcą, tak jak św. Jacek? Niewątpliwie tak, co przejawia się w tym, że prosił o pieniądze dla innych, np. dla księży z Białorusi, Ukrainy, Afryki, na budowy nowych kościołów. Natomiast nigdy nie narzekał, że brakuje pieniędzy na utrzymanie parafii. W kazaniach zawsze był wątek dotyczący mszy św., a nigdy nie było wołania o pieniądze.
Fakt posiadania Proboszcza, który realizuje kapłaństwo jak św. Jacek nakłada na nas pewne zadania. Pierwszym z nich jest dziękowanie Bożej Opatrzności, która na drogach Kościoła przełomu wieków postawiła wielkiego papieża Jana Pawła II, a na drogach naszej parafii -Wielkiego Proboszcza. I drugie zadanie: dekret Biskupa powołuje i odwołuje ze stanowiska, ale kapłanem jest się – mało powiedzieć do śmierci – na wieki. Na pewno Ksiądz Proboszcz będzie dalej żył parafią, tak jak św. św. Paweł interesował się wspólnotami chrześcijańskimi, które założył. Św. Paweł cieszył się, gdy one żyły Ewangelią, ale smucił, gdy od niej odchodziły. Oby Ksiądz Proboszcz słyszał o parafii, którą przez 34 lata prowadził do Boga, same dobre rzeczy, że żyjemy tym, czego nas nauczał i pomnażamy dziedzictwo, które nam zostawił.