KAZANIE WYGŁOSZONE PODCZAS NABOŻEŃSTWA FATIMSKIEGO W JUTRZYNIE 13 WRZEŚNIA

300 lat temu 24 czerwca 1717 roku powstała w Londynie masoneria. Masoneria nazywa siebie sztuką królewską. W tej nazwie kryje się program masonerii. Według masonerii człowiek jest bowiem królem samego siebie, tzn. jest sam sobie Bogiem i panem. W konsekwencji człowiek nie zależy od żadnej woli Bożej, tylko od swojej woli. Ponieważ nie ma grzechu pierworodnego, człowiek jest z natury istotą doskonałą i dlatego nie potrzebuje żadnej korekty ze strony woli Bożej objawionej w Dekalogu. Sztuka królewska masonerii stoi więc w opozycji do trzeciej prośby z Modlitwy Pańskiej „Bądź wola Twoja, jako w niebie, tak i na ziemi”.

W roku objawień fatimskich Portugalią rządziła masoneria. Masońskie rządy wypowiedziały wojnę Kościołowi. Masoni zorganizowali sieć bojówek, nazywanych białymi mrówkami. Bojówkarze byli kierowani i ochraniani przez loże masońskie, a opłacani najczęściej z funduszy publicznych. Jedną z pierwszych akcji białych mrówek było zakłócenie uroczystości wielkanocnych 1914 r. w kościołach całej Portugalii. Wrzucano bomby do kościołów podczas trwających nabożeństw. Spalono ponad sto świątyń, a o wiele więcej zostało sprofanowanych i zwyczajnie obrabowanych. Zabito ponad 1300 katolików: duchownych i świeckich. Wobec fatimskich pastuszków Łucji, Hiacynty i Franciszka loże masońskie przeprowadziły czynności inkwizytorskie. Burmistrzem gminy Ourem, w obrębie której leżała Fatima, był wówczas Arturo de Oliveira Santos. On to właśnie jako pierwszy w imieniu lóż masońskich przeprowadził „badanie” cudu fatimskiego. 13 sierpnia 1917 r. burmistrz osobiście udał się do Fatimy, gdzie formalnie aresztował Hiacyntę, Łucję i Franciszka. Następnie przewiózł dzieci do Ourem, gdzie poddał je wielogodzinnemu przesłuchaniu. Groził im, że jeżeli nie wyjawią wszystkich sekretów powierzanych im przez Matkę Bożą, każe je smażyć w oliwie. Apogeum ataków na Fatimę nastąpiło w październiku 1917 r., po słynnym cudzie słońca, obserwowanym przez tysiące ludzi. W nocy z 23 na 24 X 1917 r. grupa masonów próbowała ściąć drzewo, w którego konarach Matka Boża po raz pierwszy ukazała się trójce dzieci. 6 marca 1921 r. grupa masonów podłożyła cztery bomby pod prowizoryczną kaplicę postawioną na miejscu objawień oraz pod drzewo, którego cztery lata wcześniej nie udało się im ściąć. Eksplodowały trzy ładunki, niszcząc dach kaplicy; bomba podłożona pod drzewem nie wybuchła. Walka masonów z objawieniami w Fatimie wpisała się w świętowanie 200 lat istnienia masonerii.

Zarówno masoneria jak i objawienia w Fatimie wpisują się w teodramat, którym są dzieje ludzi. Akcję tego dramatu zawiązał Adam, kiedy postąpił według dewizy „Bądź wola moja, a nie Twoja Boże”. Można go uznać za pierwszego masona, bo chciał być królem samego siebie niezależnym od Boga. Punktem kulminacyjnym teodramatu jest Chrystus, który w ogrodzie oliwnym – w przeciwieństwie do Adama – powiedział: „nie moja, lecz Twoja wola niech się stanie”. Obecny etap teodramatu to walka pomiędzy masońską sztuką królewską, a Chrystusową sztuką królewską. Według masońskiej sztuki królewskiej człowiek jest królem samego siebie, czyli zależy tylko od swojej woli, a nie od woli Boga. Natomiast według Chrystusowej sztuki królewskiej wola Boża ma stawać się wolą człowieka. Wola Boża w stosunku do człowieka zawiera się już w pierwszych słowach, którymi Chrystus rozpoczął swoje nauczanie: μετανοειτε (Mk 1, 15). μετανοια jest wewnętrzną przemianą całego człowieka, dzięki której zaczyna on myśleć, sądzić i układać swoje życie według Bożej woli. Greckie słowo μετανοια tłumaczone jest jako nawrócenie, a nawrócenie jest odwróceniem się od grzechu, który jest sprzeciwem wobec woli Bożej. Nawrócenie powinno objąć tą litanię grzechów, które wymienia Apostoł Paweł w Liście do Kolosan: rozpusta, nieczystość, lubieżność, złą żądzą, chciwość, bałwochwalstwo, gniew, zapalczywość, złość, znieważanie, haniebna mowa, kłamstwo. Z tej litanii grzechów zwróćmy uwagę na bałwochwalstwo. Wspólnym mianownikiem dawnego i współczesnego bałwochwalstwa jest stawianie ponad Bogiem jakiej rzeczy, sprawy czy nawet osoby. Za bałwochwalstwem stoi stawianie woli człowieka ponad wolą Bożą. Bałwochwalstwo należy więc również do masońskiej sztuki królewskiej, według której człowiek jest niezależnym od Boga królem samego siebie – zależnym tylko od własnej woli.

Objawienia fatimskie przypominające pierwsze słowo z nauczania Chrystusa: μετανοειτε wzywają nas do odrzucenia masońskiej sztuki królewskiej i przyjęcia Chrystusowej sztuki królewskiej wyrażonej w trzeciej prośbie modlitwy Pańskiej: bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi.