KAZANIE WYGŁOSZONE W ZABRZU 4 STYCZNIA 2015
W 46 roku przed narodzeniem Chrystusa, dekretem Juliusza Cezara 1 stycznia został oficjalnie ogłoszony jako początek roku administracyjnego w Rzymie. Z tej okazji Rzymianie składali sobie życzenia śpiewając pieśni. Pieśni wyrażały więc noworoczne życzenia, podobnie jak współcześnie życzenia urodzinowe wyraża się również pieśnią. Te rzymskie zwyczaje przejęli chrześcijanie, z tym, że połączyli je ze świętem Bożego Narodzenia. Narodzenie Jezusa Chrystusa uznali bowiem za początek rachuby nowego czasu. Wyrażanie życzeń noworocznych pieśniami zrodziło kolędy. Kolęda w swym pierwszym znaczeniu była noworoczną pieśnią przekazującą życzenia szczęścia i pomyślności. Dopiero później kolęda stała się pieśnią religijną związaną z narodzinami Chrystusa. Początkowo autorzy kolęd czerpali inspirację z Ewangelii według św. Łukasza. W tej Ewangelii są słowa pierwszej kolędy śpiewanej przez Aniołów tuż po narodzeniu Jezusa: „Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał”. Słowa te stanowią refren wielu śpiewanych przez nas kolęd.
Źródłem kolęd jest również dzisiejszy fragment Ewangelii według św. Jana. Mówi on o trzech Bożych Narodzeniach. Pierwsze Boże Narodzenie dokonało się jakby w początku bez początku, kiedy to w odwiecznej Trójcy Świętej Ojciec zrodził Syna. Drugie Boże Narodzenie dokonało się w czasie, kiedy to Syn zrodzony z Ojca przed wszystkimi wiekami, współistotny Ojcu co do bóstwa, narodził się w czasie z Maryi Dziewicy stając się współistotny nam, co do człowieczeństwa. Ale św. Jan mówi o jeszcze jednym Bożym Narodzeniu. Jest nim nasze narodzenie z Boga. Ono czyni nas dziećmi Bożymi
Do tych trzech Bożych Narodzeń nawiązuje popularna kolęda Pójdźmy wszyscy do stajenki. Kolęda ta ma aż 10 zwrotek. Czwarta zwrotka mówi o podwójnych narodzeniu Jezusa: Witaj, Jezu, nam zjawiony, witaj dwakroć narodzony, raz z Ojca przed wieków wiekiem, a teraz z Matki człowiekiem. Jezus narodził się więc z Boga jako Jego Syn w początku bez początku i narodził się również w czasie jako człowiek z Maryi Dziewicy. Jako narodzony z Boga jest Jezus prawdziwym Bogiem, a jako narodzony z Maryi jest prawdziwym człowiekiem. Wyraża to piąta zwrotka kolędy: Któż to słyszał takie dziwy? Tyś człowiek i Bóg prawdziwy. Ty łączysz w Boskiej Osobie dwie natury różne sobie. Te słowa kolędy wyrażają nauczanie Soboru w Chalcedonie z 451 roku, według którego: jest jeden i ten sam Syn, Pan nasz Jezus Chrystus, doskonały w Bóstwie i doskonały w człowieczeństwie, prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, złożony z rozumnej duszy i ciała, współistotny Ojcu co do Bóstwa, współistotny nam co do człowieczeństwa, „we wszystkim nam podobny oprócz grzechu” (Hbr 4, 15).Przed wiekami z Ojca zrodzony jako Bóg, w ostatnich zaś czasach dla nas i dla naszego zbawienia narodził się jako człowiek z Maryi Dziewicy, Bożej Rodzicielki; jednego i tego samego Chrystusa Pana, Syna Jednorodzonego należy wyznawać w dwóch naturach, bez zmieszania, bez zmiany, bez rozdzielania i rozłączania. Nigdy nie zanikły różnice natur przez ich zjednoczenie, ale została zachowana właściwość obu, tworzących jedną osobę i jedną hipostazę. Nauczanie Soboru w Chalcedonie jest najważniejszą prawdą wiary mówiącą o tym, kim jest Jezus Chrystus. Siódma zwrotka kolędy nawiązuje do tytułu jednego z dzieł św. Anzelma: Cur Deus Homo: O Jezu, nasze kochanie, czemu nad niebios mieszkanie przedkładasz nędzę, ubóstwo i wyniszczasz swoje Bóstwo? Ósma zwrotka kolędy odpowiada na to pytanie: Byś nas zrównał z Aniołami , poniżasz się między nami. W Księdze Hioba Aniołowie (Hi 1, 6) zostali nazwani synami Bożymi. Natomiast dziećmi Bożymi zostali nazwani w Ewangelii według św. Jana, ci którzy z Boga się narodzili. Ci, którzy z Boga się narodzili są więc równi Aniołom, bo tak jak oni są synami Bożymi. Kolęda Pójdźmy wszyscy do stajenki jest zatem doskonałym komentarzem do prologu Ewangelii według św. Jana. Wyraża ona bowiem myśl o potrójnym Bożym Narodzeniu. Jest ona śpiewaną chrystologią, nawiązującą do Soboru Chalcedońskiego oraz do jednego z najważniejszych traktatów teologicznych o Jezusie Chrystusie – Cur Deus Homo św. Anzelma.
Tajemnicę Bożego Narodzenia można wyrazić językiem teologii. Czyni to Joseph Ratzinger/Benedykt XVI w swojej trylogii Jezus z Nazaretu. Jest to Ewangelia o Bożym Narodzeniu wyrażona językiem teologii. Tajemnicę Bożego Narodzenia można również wyrazić językiem ikony. W prawosławnych cerkwiach nie ma szopki i żłóbka, jest natomiast ikona Narodzenia Chrystusa, przed którą wierni modlą się, biją pokłony i którą całują. Ta ikona jest Ewangelią o Bożym Narodzeniu w kolorach. Tajemnicę Bożego Narodzenia można także wyrazić śpiewem. Kolędy byłyby taką śpiewaną Ewangelią o Bożym Narodzeniu. Odkryjmy zatem bogactwo kolęd, które nie tylko wyjaśniają nam prawdę wiary o Bożym Narodzeniu, ale są również modlitwą o nasze zbawienie, do którego drogę otworzyło nam Boże Narodzenie. Taką modlitwą kończy się kolęda Pójdźmy wszyscy do stajenki: Święta Panno, Twa przyczyna niech nam wyjedna u Syna, by to Jego narodzenie zapewniło nam zbawienie.