CHRYSTOLOGIA 2024

CHRYSTOLOGIA 2024

  1. Pojęcie chrystologii i chrystocentryzmu, zadania, cel i metoda
  2. Ewangelie synoptyczne o bóstwie Jezusa Chrystusa
  3. Bóstwo Jezusa Chrystusa w pismach Janowych
  4. Bóstwo Jezusa Chrystusa w tradycji Pawłowej
  5. Tytuły chrystologiczne
  6. Królewska godność Jezusa z uwzględnieniem encykliki Piusa XI Quas Primas
  7. Chrystologiczne Credo epoki patrystycznej – chrystologia szkoły aleksandryjskiej i antiocheńskiej
  8. Apolinaryzm, adopcjonizm, doketyzm i chrystologiczne spekulacje gnozy
  9. Ariusz i I Sobór w Nicei (325)
  10. Nestoriusz i Sobór w Efezie (431)
  11. Monofizytyzm i Sobór Chalcedoński (451) z uwzględnieniem encykliki Pius XII Sempiternus Rex Christus (1951);
  12. Chrystologia II i III Soboru w Konstantynopolu oraz II Soboru w Nicei
  13. Chrystopsychologia
  14. Problem wiedzy i wiary Jezusa
  15. Współczesne kierunki chrystologiczne
  16. Chrystologia deklaracji Dominus Iesus
  17. Jezus poza chrześcijaństwem: Koran o Jezusie, New Age o Jezusie, Leszek Kołakowski o Jezusie
  18. Chrystologia protestancka: Schleiermacher, Barth, Bonhoeffer
  19. Chrystologie pozaeuropejskie
  20. Ewangelie dzieciństwa Jezusa
  21. Przemienienie Pańskie
  22. Ostatnia wieczerza jako pascha Jezusa
  23. Biblijna teologia krzyża
  24. Soteriologiczne modele św. Tomasza z Akwinu
  25. Teologia krzyża Marcina Lutra
  26. Soteriologia Josepha Ratzingera: śmierć Jezusa jako pojednanie (przebłaganie) i zbawienie
  27. Zstąpił do piekieł
  28. Teologia Bożego Grobu
  29. Istota zmartwychwstania Jezusa
  30. Wniebowstąpienie i zasiadanie po prawicy Ojca
  31. Zesłanie Ducha Świętego: związek pneumatologii z chrystologią; Leon XIII, encyklika Divinum illud munus

LEKTURA

  1. Zwiastowanie Maryi, dziewicze narodzenie Jezusa (J. Ratzinger, Jezus z Nazaretu, OPERA OMNIA  VI/1,52-72)
  2. Jezus o sobie: Syn człowieczy, Syn, Ja jestem (J. Ratzinger, Jezus z Nazaretu, OPERA OMNIA  VI/1,  353-380)
  3. Tajemnica wielkanocna – najgłębsza treść i podstawa kultu Serca Jezusowego  (J.       Ratzinger, Jezus z Nazaretu, OPERA OMNIA  VI/2, 615-631)
  4. Misteria publicznej działalności Jezusa: chrzest, kuszenie, Ewangelia o królestwie Bożym, kazanie na Górze, orędzie przypowieści, przemienienie ( J. Ratzinger, Jezus z Nazaretu, OPERA OMNIA  VI/1, 134-217; 257- 281)
  5. Modlitwa Pańska (J. Ratzinger, Jezus z Nazaretu, OPERA OMNIA  VI/1, 218-246)

LITERATURA

Bartnik S., „Dogmatyka katolicka”

Granat W., „Ku człowiekowi i Bogu w Chrystusie”

Jezierski J., „Chrystologia”

Kasper W., „Jezus Chrystus”

Kasper W., „Bóg Jezusa Chrystusa” 200-248

Łukaszuk T., „Ty jesteś Chrystus, Syn Boga żywego”

Schőnborn Ch., „Bóg zesłał Syna swego”

Jezus Chrystus. Historia i tajemnica (red. W. Granat, E. Kopeć)

Wykład „Methoden des dogmatischen Diskurses in Streit um die Unbefleckte Empfängnis der Heiligen Jungfrau Maria am Beispiel deutscher Dominikanertheologen vom 13. bis zum 16. Jahrhundert” Heiligenkreutz, 27.01.2024

Methoden des dogmatischen Diskurses im Streit um die Unbefleckte Empfängnis der Heiligen Jungfrau Maria am Beispiel deutscher Dominikanertheologen vom 13. bis zum 16. Jahrhundert

Der Heilige Dominikus (ca. 1171-1221), der Begründer des Predigerordens (Ordo Praedicatorum), wählte Maria zur Fürschpreherinn des Ordens und verlieh ihr den Namen der Königin der Barmherzigkeit[1]. In Maria, der Königin der Barmherzigkeit, sahen die Dominikaner eine Helferin beim Kampf gegen den Teufel. Der Dominikaner Albert von Weissenstein (1430-1484) gab einen Kommentar zu Salve Regina in Zurüch heraus, in dem er Maria als der Dämonen Schrecken (demonibus terribilis)[2] bezeichnete. Trotz der Verehrung der Königin der Barmherzigkeit, die im Kampf gegen die Dämonen herbeigerufen wurde, lehnte die Mehrheit der Dominikanertheologen – samt der Heiligen an der Spitze: Albertus dem Großen und Thomas von Aquin – die theologische Überzeugung von der unbefleckten Empfängnis der Mutter Gottes ab. Man kann das als ein Widerspruch betrachten: die Dominikaner rufen Maria als demonibus terribilis herbei, aber gleichzeitig lassen sie Maria der Macht des Satans über, indem sie ihr die Erbsünde zuschreiben.  

            Der Widerstand der führenden Dominikanertheologen gegen die Unbefleckte Empfängnis war durch die damalige Situation in der Theologie bedingt. Die Unbefleckte Empfängnis wurde zum Gegenstand der theologischen Diskussionen in den Zeiten, als die Theologie zu einer Wissenschaft in der mittelalterlichen Bedeutung dieses Begriffs wurde – das heißt zu der argumentierenden Disziplin. Die Theologie als die argumentierende Disziplin musste ihre eigene Methode ausarbeiten[3].

Czytaj dalej „Wykład „Methoden des dogmatischen Diskurses in Streit um die Unbefleckte Empfängnis der Heiligen Jungfrau Maria am Beispiel deutscher Dominikanertheologen vom 13. bis zum 16. Jahrhundert” Heiligenkreutz, 27.01.2024”

Tydzień Modlitw o Jedność Chrześcijan 2024

W dniu dzisiejszym w Kościele rzymskokatolickim wspomina się nawrócenie Apostoła Pawła. Pod Damaszkiem Szaweł stał się Pawłem, prześladowca – apostołem. Apostołowi Pawłowi zawdzięczamy m. in. Hymn o miłości z 13 rozdziału Pierwszego Listu do Koryntian. W tłumaczeniu Biblii ekumenicznej wybrany fragment Hymnu brzmi: „miłość nie szuka swego, nie wybucha gniewem, nie pamięta złego. Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się prawdą” (1 Kor 13, 5-6).

Apostoł Paweł praktykował miłość, o której pisał. Świadczy o tym incydent antiocheński z apostołem Piotrem. W Antiochii Piotr zasiadał do stołu z chrześcijanami pogańskiego pochodzenia. Gdy jednak do Antiochii przyszli chrześcijanie żydowskiego pochodzenia, Piotr zaczął unikać kontaktów przy stole z chrześcijanami pogańskiego pochodzenia. Takie zachowanie Piotra wprowadziło podział pomiędzy chrześcijanami żydowskiego pochodzenia a chrześcijanami pogańskiego pochodzenia. Zachowanie Piotra zagrażało jedności chrześcijan. Przeciwko zachowaniu Piotra zaprotestował Paweł. Protest Pawła nie doprowadził jednak do zerwania jedności z Piotrem. Paweł nie rozwiązał powstałego problemu przez podział lecz przez miłość, która „nie szuka swego, nie wybucha gniewem, nie pamięta złego. Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się prawdą”. Choć Paweł miał rację, to na bazie miłości rozumiał Piotra, że nie chce on stracić dla chrześcijaństwa Żydów, którzy wybrali Ewangelię. Dzięki miłości nie doszło do instytucjonalnego podziału. Zarówno Pawłowi, jak i Piotrowi, nie przyszło do głowy założenie jakichś własnych kościołów: Piotrowego czy Pawłowego. Lekarstwem na incydent  antiocheński pomiędzy Piotrem i Pawłem okazała się miłości, a nie podział.

Miłości, która „nie szuka swego, nie wybucha gniewem, nie pamięta złego. Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się prawdą”, jest ekumeniczna. Daje bowiem jedność, pomimo różnorodności charyzmatów, różnorodności obrządków, różnorodności teologii. Dzięki miłości różnorodność nie prowadzi do instytucjonalnych podziałów. Miłość chroni przed podziałami, bo daje jedność Kościołowi, który jest Ciałem Chrystusa. To Ciało jest jedno, choć ma wiele członków, a wśród tych wielu członków: ucho nie jest okiem, słuch nie jest powonieniem, ręka nie jest nogą. Bez wielości członków nie byłoby ciała. Wielość członków tworzy jednak jedno ciało.  Karmelitanka z Lisieux, Teresa Martin żyjąca w latach 1873-1897 połączyła Hymn o miłości z Kościołem jako Ciałem Chrystusa. Kościół jako Ciało Chrystusa składa się z wielu członków. Wśród tych różnych członków Kościoła nie może brakować serca. To serce Kościoła płonie miłością, którą opisał apostoł Paweł. Ta miłość porusza wszystkie członki Kościoła. Pomimo, że oko nie może być uchem, ręką – nogą, słuch – powonieniem,  to jednak dzięki miłości nie oddzielają się one od siebie lecz trwają w jednym ciele. Miłość nie wyklucza wielości lecz miłość wielości nadaje jedność.

Kiedyś polska szlachta odnosiła do siebie grzecznościowy zwrot: „waszmość”, czyli „Wasza miłość”. Nie czas i miejsce, aby dociekać, czy ten zwrot jest aluzją do miłości, o której pisał Apostoł Paweł. Apostołowie Piotr i Paweł na pewno nie znali tego zwrotu, lecz potraktowali się według życzenia zawartego w tym zwrocie: byli dla siebie miłością. Dzięki temu, że byli dla siebie miłością, ich konflikt w Antiochii nie zakończył się podziałem chrześcijan. Miłość, która „nie szuka swego, nie wybucha gniewem, nie pamięta złego. Nie raduje się z niesprawiedliwości, ale raduje się prawdą”, szanuje różnorodność i to, co różnorodne łączy w jedno Ciało Chrystusa. Miłość nie tworzy z różnorodności kilku alternatywnych ciał, lecz różnorodność, tak jak ciało mające wiele członków, łączy w jednym Kościele.